W to lato postanowiłem przetestować w lesie kilka rozwiązań. Pierwsze, już opisywane rok temu , to woreczek / pojemnik na leśne owoce . W końcu miałem okazję wypróbować, czy to się w praktyce sprawdza i czy ma to sens. Rozwiązanie zdało egzamin w pełni: pojemnik przytwierdzony do mojego paska nie był w ogóle odczuwalny podczas leśnej wędrówki, nie przeszkadzał, nie utrudniał ruchów, nie drażnił mnie. Po drodze pojawiły się krzaki jeżyn, zapełniłem pojemnik w 1/3 i po powrocie do hotelu miałem zapas witaminy C. To naprawdę świetne rozwiązanie. Można do niego zbierać także zioła. Drugie rozwiązanie zakończyło się niestety klęską. Każdy, kto fotografuje, wie że las to najtrudniejsze środowisko fotograficzne, szczególnie w słoneczną pogodę. Aparaty fotograficzne nie lubią skrajności: jasnych i ciemnych pól na jednym zdjęciu. Nowe aparaty (szczególnie te w smartfonach) robią co mogą za pomocą wbudowanych algorytmów, aby naprawić fotkę ( D-Range, HDR ), ale nawet to nie ra...