Heptagram - odkrycie!
Jakiś czas temu zrobiłem specjalnie dla Lenki taki lampion słowiański: z kołowrotem / rękoma Boga, liściem dębu i kotkami.
Gdy zapalałem dzisiaj święty ogień - przyszedł kotek:
.....
Od pewnego czasu myślę o zaprojektowaniu słowiańskiego symbolu swastyki. Takiego, który z jednej strony wyrażałby istotę tego znaku (Wielki Wóz), z drugiej strony nie kojarzył się ze swastyką hitlerowską. Nie jest to łatwe zadanie... skojarzenia ciągle są (o tym w następnym poście).
Podczas projektowania, zerknąłem na oryginalną ceramikę słowiańską (z okolic Sopotu, obecnie Muzeum Ślężańskie), aby zobaczyć, jak rysowano gwiazdy.
I tutaj totalne zaskoczenie! Patrzyłem na to wiele razy... i nie widziałem. Gwiazdy są siedmioramienne! Co jest trochę dziwne, bo każde dziecko, które chce szybko i łatwo narysować gwiazdę za pomocą kresek... narysuje gwiazdę z parzystymi elementami: sześcioramienną, dziesięcioramienną... itp.
Rysowanie gwiazdy siedmioramiennej wymaga zatrzymania się i uwagi. Liczba elementów nie jest tutaj przypadkowa. Jest wybrana celowo i z uwagą.
Dlaczego siedem? Można postudiować temat gwiazdy siedmioramiennej (heptagram) w Internecie. To znak filozofów, chaldejskich magów (czyli filozofów), składnik mapy nieba (siedem znanych wtedy "planet ruchliwych")... szczęśliwa siódemka (stąd właśnie). Symbol wiedzy i astronomii. Trochę można poczytać o tym w mojej pracy o "Filozofii pregreckiej" [tutaj].
Odkryłem coś jeszcze: Heptagram budzi we mnie jakieś pozytywne odczucia estetyczne. Inne niż pentagram i w przeciwieństwie do pentagramu (nigdy go nie lubiłem).
Analizowałem to w sobie... czy to wynik społecznych uwarunkowań, niezliczonych filmów i całej pop-kultury. Możliwe, choć z drugiej strony sam pentagram był używany na początku przez wczesnych chrześcijan i symbolizował różne "dobre" rzeczy... a jednak to heptagram do mnie przemawia.
Heptagram (τῶν ἑπτὰ γρᾰμμῶν)
Co do społecznych ruchów satanistycznych, najlepszym komentarzem do nich jest film Romana Polańskiego "Dziewiąte wrota" --> gdzie padają słowa, iż to totalna bzdura i niewiedza. Nic dodać, nic ująć.
Odwrócony krzyż to wymysł amerykańskiej pop kultury (katolicki krzyż lepiej pasuje na symbol satanistów). Liczba 666 nie występuje w Biblii (klik). A sam pentagram kojarzy mi się obecnie z przebierańcami (często mieszkającymi z mamą), w wolnym czasie uczestniczącymi w Paradzie Równości, popierającymi demokrację i PO, "We stand with Ukraine" lub zbierającymi datki na WOŚP (tacy źli!). A jak przyjdzie co do czego i trzeba uczynić naprawdę wielkie zło - to nie ma komu. Gardzę wami po stokroć.
Heptagram zaś w tym całym kontekście społecznym jest symbolem, który niesie zupełnie inną płaszczyznę znaczeniową i inny background intelektualny.
To be continued...
Komentarze
Prześlij komentarz