Chill out / House DJs
To moje ostatnie odkrycie muzyczne... para z Luksemburga. Dziewczyna (Amii Watson) ma w sobie coś fajnego. Nie chodzi o to, że jest piękna (miliony kobiet na świecie są piękne), ale o to, że ma w sobie grację, urok, coś ciepłego i miękkiego. Być może to złudzenie, ale... umieć wywołać złudzenie - to też sztuka.
No i Jimmy Harvey, DJ, ale także muzyk. Rzadko zdarza się, żeby jakiś mężczyzna zaskarbił sobie moją sympatię... Jemu się udało. Taki szalony Mario.
Oboje stanowią piękną parę. Fajny pomysł na życie i na fejm.
Ale najbardziej spodobało mi się przesłanie ze strony "Flavour Trip": "Świat potrzebuje więcej prostoty i wspólnych chwil".
"Our mission is to remind you of the most important things in life: good music, good food and good company. Hop on board! We're taking you on a tasty music trip that'll tickle all your senses. It's all about sharing moments of expression, contagious joy, and harmonious vibes. We truly believe that this world needs more simplicity and togetherness".
Jeśli lubisz house / chillout... i masz dobrej jakości słuchawki, a nie badziewie z bazaru za 300zł... to zapraszam na muzyczną podróż.
Komentarze
Prześlij komentarz