Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2023

Dewajtis

Obraz
Na ekrany TV weszła właśnie ekranizacja powieści Marii Rodziewiczówny " Dewajtis ".  Nie było zaskoczeniem, że dąb Dewajtis (istniał naprawdę!) stanowi tam jedynie epizod, łącznik, Leitmotiv . Warto jednak zatrzymać się nad tym słowiańskim wyrażeniem (w litewskiej wersji), bowiem to wielce szanowne słowo, potężne, ważne, sięgające języka praindoeuropejskiego. Pochodzi od " dewa " ( Bogini / Bóg ). Od niego później powstanie Deus / Zeus / Diva - i zakorzeni się na dobre w językach romańskich i celtyckich. Ale funkcjonować będzie także w językach słowiańskich, od niego bowiem pochodzi nasza " dziewczyna " / " dziewica " / " dziewka " / " devka " / " diewoczka " - tak były nazywane czcicielki słowiańskich bogów, wiedźmy (wiedzące), dziewczyny w wiankach, kapłanki drzew (co mocniej wybrzmiewa w kontekście mojego poprzedniego wpisu o Raduni).   Współczesny kult drzew przy granicy rosyjsko-fińskiej.   Podczas najazdu r

Tajemnica wału kultowego na Raduni

Obraz
Mój ostatni pobyt na Raduni był przełomowy dla zrozumienia tego, co tu się wydarzyło w starożytności. Uzmysłowiłem sobie, że to miejsce jest nie do przecenienia i w moim odczuciu - to obiekt o wiele ważniejszy niż, na przykład, Stonehenge. Kluczowy okazał się wał kultowy i nowe zrozumienie funkcji jaką pełnił. Ale od początku... Na samym szczycie Raduni uzmysłowiłem sobie, że wał wcale nie obejmował samego szczytu. Muskał go jedynie. Dla słowian, szczyt nie był jakoś specjalnie ważny. Jest on wąski, może zmieścić się tam zaledwie kilka osób, zupełnie nie nadaje się do dużych zgromadzeń, w których mogłyby uczestniczyć setki ludzi. Piramidka znajduje się poza granicą wału kultowego. Szczyt to zagadka. Dlaczego wał przecina go pod tak ostrym nienaturalnym kątem? Dlaczego nie obejmuje samego centrum szczytu? Dlaczego wał nie ogarnia tego, co znajduje się dalej, łącznie z Sępią Górą? Skoro szczyt nie jest tutaj istotny, to dlaczego tak gigantyczną konstrukcję jak wał zdecydowano się jednak