Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2023

To futerko jest lepsze...

Obraz
Ha, wpadła mi w ręce bajka z mojego dzieciństwa " Jak jeżyk zmieniał futerko " ("Как ёжик шубку менял", 1970). Pamiętam, że zrobiła na mnie wtedy wielkie wrażenie. Wychwyciłem płynącą z niej naukę: nie należy innym zazdrościć. Obecnie jednak rozumiem to szerzej: " Nie należy udawać kogoś, kim się nie jest ". Zarówno biorąc pod uwagę wymiar osobisty / jednostkowy... jak i społeczny / narodowy. O ludziach-pozorantach pisałem już nie raz, moi starzy znajomi pamiętają zresztą duży napis na ścianie mojego pokoju w Mysłowicach:  " Nakładanie masek na twarz surowo wzbronione! ".  Od tamtej pory (kilka dekad temu) spotkałem na swojej drodze mnóstwo takich osób: ubierających się na czarno "strasznych demonów bat-onów", którzy po kryjomu szlochali wtuleni w pierś swojej mamusi... nawracających się na łożu śmierci ateistów... anarchistów wracających na łono firmy swojego tatusia po dwóch latach mieszkania na squat'cie... udawaczy wszelkiej maś