Poidełko dla pszczół

Kolejny element, który pojawia się w moim balkonowym ekosystemie, to poidło dla pszczół. Pamiętam dobrze pewien eksperyment pszczelarza sprzed paru lat... testował różne rodzaje poideł z różną formą, zawartością, czystością wody. Okazało się, że pszczoły wcale nie lubią czystej wody, wolą lekkie błotko. Stąd moje poidło jest brzydkie i niezbyt ładne, zbudowane ze starej małej doniczki, kamyczków i pewnej ilości ziemi.

To raczej eksperyment. W warunkach domowych, gliniane doniczki pokrywały się lekką warstwą pleśni (glina przepuszcza wilgoć). Jestem ciekaw, czy w ekosystemie będzie tak samo. Czas pokaże.

Okazało się także, że rośliną najbardziej lubianą przez pszczoły jest kocimiętka (sic!). Jest to też roślina najbardziej lubiana przez mrówki (już po niej łażą i robią rekonesans). Na razie obserwuję i nie ingeruję.


Poidło dla pszczół


Komentarze