Taki widelec!

Moja dusza chce nagle wyjść na zewnątrz, wyjechać w góry... pójść w mroźne knieje, na bagna... zatracić się i już nie wrócić. Moje JA stara się ją edukować, tłumaczyć i powstrzymywać - ale czy słusznie? W imię czego? I co lepszego moje JA ma niby do zaproponowania mojej duszy? Co świat ma lepszego do zaproponowania?

 

?

 

W moim ślężańskim mateczniku odkryłem pewne miejsce, gdzie można legalnie palić ognisko. Rzadkość w dzisiejszych czasach. Poza sezonem - mało ludzi, a wokół pełno miejsc mocy. Cieszę się z tej miejscówki i z tego że mam mój mały przenośny lekki i teleskopowy ruszt na wege smakołyki. Że mogę tam spędzać wieczory / nocki.

Taki miecz świetlny. ;-)


Widelec


Widelec



Komentarze