Niedobrze

Wiele osób powtarza, że trzeba myśleć pozytywnie. Sam sobie to powtarzam i pewnie innym też bym to zalecał w kryzysowych sytuacjach. Nie trzeba jednak tego nikomu polecać. Optymizm sam się wciska do umysłu, taka jest chyba natura rzeczy.

Lenka po operacji doszła do siebie. Jej kondycja fizyczna jest dosyć dobra biorąc pod uwagę okoliczności. W moim umyśle sączył się więc optymizm, wyobrażałem sobie, że wszystko dobrze ułoży się, że kolejne badania potwierdzą, iż jest dobrze.

Tak się jednak nie stało. Lenka ma nowotwór złośliwy, o sporym stopniu agresywności. W najbliższy poniedziałek jedzie na oddział onkologii.

Do tego wszystkiego, ja mam zawroty głowy już drugi dzień.

Komentarze